Grecka Falanga
Po dłuższej przerwie wracam do pisania... Mam nadzieję, że moje artykuły ponownie spodobają się Wam ;)
Dziś przeniesiemy się
do starożytnej Grecji, skąd wywodzi się jeden z najsłynniejszych i najbardziej
rozpoznawalnych szyków bojowych – falanga.
Pierwszymi jednostkami
używającymi tego szyku byli greccy hoplici. Była to ciężkozbrojna piechota
wyposażona w dwie włócznie długości od 2 do 3 metrów, miecz długości 60 cm,
tarczę, hełm z brązu(często z grzebieniem farbowanego włosia), pancerz z brązu
lub utwardzanej skóry i nagolenników z brązu. Była to formacja pospolitego
ruszenia, gdzie służyli wolni obywatele, którzy sami kupowali swój ekwipunek.
Formacja falangi
liczyła do dziewięćset ludzi w jednym oddziale. Tradycyjnie armia ustawiała się
w jednej linii sięgającej nawet kilometra. Żołnierze ustawieni byli w głąb
szyku od 8 do nawet 16 szeregów.
W walce uczestniczyły
tylko dwa pierwsze szeregi. Zadaniem kolejnych było nadawanie impetu
natarcia(pchali szeregi przed sobą, uniemożliwiali w ten sposób ucieczkę) i
zastępowanie zabitych w przednich szeregach. Dowódcy
wojsk walczyli w pierwszym szeregu, co często kończyło się ich śmiercią.
Warto dodać, że
doborowe (najbardziej doświadczone) umieszczano na prawej flance, zgodnie z greckimi
zasadami toczenia bitew. Hoplita zajmował w szeregu około 90 cm przestrzeni i
trzymał tarczę w taki sposób, że chronił swój lewy bok i prawy bok sąsiada.
Pomiędzy nim i wysunięte były włócznie żołnierzy z kolejnych szeregów.
W bitwie nie chodziło o
wybicie wrogiej armii, ale o zepchnięcie jej z pola walki lub zmuszenie do
ucieczki. Pościgów nie prowadzono i uznawano rewanż w następnym roku.
Z ciekawostek warto
dodać, że wojny prowadzono po żniwach i trwały od czerwca do pierwszych
jesiennych ochłodzeń i deszczy.
Zaletą falangi była
wyjątkowa odporność na przełamanie od frontu. Wadą była mała ruchliwość i
podatność na ataki od tyłu i z flanek. Jeśli lekkie oddziały i jazda nie
zdołały wykonać swych zadań, falanga nie miała większych szans na czas odwrócić
front w kierunku nowego zagrożenia. Wykorzystali to rzymianie używając swoich
mobilnych manipułów w bitwach toczonych w II wieku p.n.e. przeciw greckim
miastom-państwom.
Ciekawie napisałaś, twój blog super wygląda, na pewno tu wrócę :)
OdpowiedzUsuńPiszę ciekawostki historyczne, a Kastines inną tematykę prowadzi :) Zapraszamy :)
Usuń